Mała czarna :)

W ten weekend byliśmy na weselu. Było to moje ostatnie łapanie welonu :D Oczywiście robiłam sobie checliste :P Wszystko w miarę było w porządku oprócz orkiestry , która grała stare utwory typu kawiarenki, oczepiny trwały 10 minut i do tego były nie fajne a przerwy na wódkę były co chwilę. Pani Młoda wyglądała pięknie, choć swoją drogą nigdy nie widziałam brzydkiej Pani Młodej. My również byliśmy spisać wszystkie dokumenty u księdza, scenariusz ślubny na sali . Byłam na próbnej fryzurze i makijażu. Tort zaprojektowaliśmy więc zostały już pierdoły hahah Nie mamy do końca jeszcze podziękowań dla rodziców i gości. Nie mam biżuterii na poprawiny. Kokardy do sukienki i win oraz soków. Muszę kupić jeszcze dodatki aby stroić sale na zewnątrz i musimy dopracować nasz pierwszy taniec. 5 lipca mam panieński wszystko jest owiane tajemnicą. Wiem tylko , że mam się ubrać w stylu pin up i mieć całą sobotę już wolną :D sukienka - Tally Weijl żakiet - Pull and Bear buty - New Look bransoletka - Lolita

Moja idealna spódnica

Im bliżej ślubu tym ja więcej pracuje i nie mam czasu nic załatwiać. Obowiązki w pracy przytłaczają obowiązki związane ze ślubem, dlatego nie wstydzę się tego, że bym chciała aby mój mężczyzna tyle zarabiała by ja spokojnie mogła nie pracować! Zajmować się domem, naszymi sprawami, wychowywaniem dzieci i gotowaniem codziennych obiadków. Lubie kiedy wszystko jest zaplanowane, uporządkowane i tak jak należy. Niestety na wszystko brak czasu. Dlatego Blondyn proszę Cię zostań biznesmenem albo wygra w totka! :D bluzka - SH spódnica - no name buty - Stradivarius torebka - Tally Weijl