wtorek, 5 lutego 2013
Czy u Was też wszyscy na około chorzy?! Mam nadzieję ,że niedługo się to skończy i małymi kroczkami będzie się do nas zbliżała wiosna.
Ostatnio troszkę inne ciuszki wskakują mi w ręce z czego mój narzeczony nie jest zadowolony bo jak to on mówi, woli mnie "pastelową" a nie taka "rokową". Ciekawe w jakim wydaniu Wy mnie bardziej lubicie? Mam też Wam do pokazania moje nowości. Trochę się tego uzbierało bo 1 lutego miałam urodziny.
Moja lista must have robi się coraz to krótsza Spodnie i sweter mogłyście zobaczyć we wcześniejszym wpisie, dziś spodnie narciarskie i rękawiczki oraz buty z zestawu.
Dobranoc
zakiet - New Yorker
spodnie/torebka - no name
koszula - sh
buty - Stradivarius
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetnie wyglądasz, bardzo podoba mi się ten zestaw!
OdpowiedzUsuńwokół mnie niestety sporo chorych osób, póki co się nie zaraziłam, ale kto wie co będzie :/ byle do wiosny ;) daj znać jak książka Bobi Brown, bo jestem jej strasznie ciekawa ;)
Uwielbiam burgundy, dlatego spodnie bardzo przypadly mi do gustu! Bardzo fajna, miejska stylizacja :) Obserwuje, Klaudia :)
OdpowiedzUsuńOstatnie fotki dość intrygujące. ; >
OdpowiedzUsuńA Twój zestaw jest świetny! Dość stonowany, ale bardzo fajny.
Dodatkowo powiem, że masz piękną urodę. ; )
świetne grochy<3
OdpowiedzUsuń